środa, 21 sierpnia 2013

Zayn się oświadczył!

Zapewne już wiecie, że Zayn i Perrie zaręczyli się. Bardzo się cieszę z tego powodu, lubię ich jako parę i życzę im szczęścia jednak.. To już nie będzie to samo. Takie dziwne odczucia mam co do ślubu. Było to oczywiste, że prędzej czy później tak się stanie jednak sam fakt że już do tego doszło jest zaskakujący ;) Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi obu zespołom..
Piszę to ze łzami w oczach.. Zastanawiam się czy za kilka lat, kiedy chłopcy już się ustatkują, będą mieli żony i być może dzieci (czego z całego serca im życzę), co ja wtedy będę robiła. Czy nadal będę ich kochała całym sercem tak jak jest teraz? Czy to dzięki nim będę cieszyła się z każdego dnia bycia Directioner? Czy w ogóle ten zespół będzie istniał?
Uświadomiłam sobie, że czas leci bardzo szybko. Chłopcy dorastają, stają się prawdziwymi mężczyznami, a nie tylko wesołymi podlotkami. Jest mi smutno. Dlatego właśnie teraz włączam WMYB. Aby przypomnieć sobie to wszystko.. Od czego to się zaczęło.
Płaczę.
Wierzę całym moim niewielkim serduszkiem, że to tylko kolejny etap w życiu Zayn'a i że nie nic się nie zmieni. Pewnie niedługo Lou oświadczy się El, a Liam bardziej zaangażuje się w związek z Sophie. A co z Niall'em i Harry'm? Czy oni też kiedyś znajdą swoją drugą połówkę? Tyle pytań nasuwa mi się na myśl.. Kocham was chłopcy. Kocham was Directionerki. Kocham cały świat, kiedy słucham ich piosenek. / Believe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz